01.11.2016
Lidia Sulikowska - podsumowanie mistrzostw
W sobotę skończyły się Mistrzostwa Świata w klasie Bic Techno, które odbyły się na jeziorze Garda we Włoszech. Były to najliczniej obsadzone mistrzostwa świata tej klasy regatowej, 474 zawodników.
Rozegrane zostało 12 wyścigów, regaty można zaliczyć do tych silno-wiatrowych, ponieważ tylko 1 wyścig był w przysłowiowej "pompie". Podczas dwóch dni natomiast wiało powyżej 20 węzłów. Komisja dużo od nas wymagała, ponieważ sygnały dźwiękowe były głośne niczym "syczenie cichacza podkołdernego" - słowa mojego trenera.
Dodatkowo podczas wyścigów finałowych chłopacy płynąc na swoje wyścigi nie raz zaglądali na nasza trasę oczekując pierwszeństwa, ponieważ ich wyścigi były przeprowadzane w tym samym czasie. Te niedogodności dotyczyły nas wszystkich.
Każdy w teamie stanął na wysokości zadania i walczył o jak najwyższe pozycje.
Na zakończeniu regat okazało się, że nasza drużyna okazała się najzabawniejszym teamem.
Początkowo moja gorsza dyspozycja fizyczna skutkowała tym, że po dobrych startach trudno mi było dojechać w top 3. Powoli odzyskiwałam siły co pomagało mi odrabiać straty z pierwszych dwóch dni.
Mistrzostwa zakończyłam na 6-tej pozycji, co nie do końca mnie usatysfakcjonowało bo chciałam utrzymać przynajmniej 3 miejsce z Mistrzostw Europy.
Mam jednak świadomość tego, że rywalizacja sportowa polega na tym, że nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.
Na szczęście to jeszcze nie koniec sezonu czekają na mnie Mistrzostwa Świata w klasie RS:X, które odbędą się na Cyprze, oraz ISAF, który odbędzie się w Nowej Zelandii.
Teraz czas na krótkie recovery i podleczenie kontuzji.
Chciałabym podziękować za wsparcie Sopockiemu Klubowi Żeglarskiemu ERGO Hestia, wszystkim trenerom, sklepowi hydrosfera i wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki
STRONA REGAT - http://worlds2016.techno293.org/