16.11.2021

Nowe doświadczenia najmłodszych zawodników Techno293

Najmłodsza regatowa sekcja windsurfingowa Techno293 SKŻ ERGO Hestia w październiku wzięła udział w dużej prestiżowej imprezie – mistrzostwach świata klasy Techno293 we Włoszech. Był to pierwszy udział tych młodych zawodników w imprezie zagranicznej i od razu zakończony sukcesem. W rywalizacji do lat 13 w kategorii 5.0 na podium stanęło troje zawodników sopockiego klubu - wśród dziewcząt 1 miejsce wywalczyła Michelle Urzykowski, a wśród chłopców 2 i 3 miejsca zajęli Jan Serafiński - Melsztyński i Tymon Wrzesiński.

Ze względu na obostrzenia covidowe, podczas dwóch ostatnich sezonów zawodnikom sekcji nie udało się wyjechać na żadne regaty zagraniczne. Na odbywające się w Tallinie mistrzostwa Europy wyjechała grupa starszych zawodników pod wodzą trenera Jana Sulińskiego. Dlatego grupa młodsza z niecierpliwością wyczekiwała na wyjazd do Włoch i dla tych zawodników były to pierwsze zawody zagraniczne. Do tej pory brali udział tylko w regatach krajowych na poziomie kategorii 4.0 - 5.8 czyli regatach, które wyglądają zupełnie inaczej niż regaty pełnowymiarowe. Dla wszystkich było to nowe doświadczenie: nowy format regat, nowy akwen i nowe wyzwania.

O udziale w regatach mistrzostw świata we Włoszech opowiada trenerka sekcji dzieci do lat 12 - Natalia Kalinowska: 

Regaty rangi mistrzostw świata wyglądały zupełnie inaczej niż imprezy krajowe, w których dzieci do tej pory brały udział. Po pierwsze – krajowe regaty są dwudniowe, maksymalnie trzydniowe (mistrzostwa Polski). Mistrzostwa świata trwały 7 dni, w tym zapisy i wyścig próbny. Po drugie – całe regaty wyglądały zupełnie inaczej. Dla dzieci wszystko było nowe, zaczynając chociażby od zapisów. Zawodnicy osobiście musieli się zapisać, nie tak jak na imprezach dotychczasowych, gdzie zapisywani byli przez rodzica lub trenera. Ponadto musiały pokazać sprzęt mierniczemu, który wszystko po kolei sprawdzał. Nowe i, w sumie, trochę stresujące sytuacje. Kolejna nowość dla dzieci - wyścig próbny. W ich flocie ścigało się 60 zawodników, i była to jedyna flota, gdzie dziewczęta i chłopcy startowali razem. Do tej pory startowali w dużo mniejszych grupach, więc tłok na starcie na początku przerażał. Takie zderzenie z rzeczywistością :). Jednak z dnia na dzień było widać, że się oswajają i startują z coraz większą pewnością. Cieszy mnie to bardzo, bo widzę, że potrafią z każdego momentu wyścigu wyciągnąć wnioski i w ten sposób zbierają doświadczenie. Jestem przekonana, że to mocno zaowocuje w przyszłości.

Same regaty były dużo bardziej intensywne niż w Polsce. Zazwyczaj podczas treningów i regat u nas schodziliśmy na wodę na około 3 godziny. W Włoszech wyścigi były dużo dłuższe, zaczynały się o 9 rano, potem krótka przerwa na lunch w porcie, gdzie cały czas trzeba było być czujnym i przygotowanym na kolejne wyścigi. Po zdjęciu flagi w pół godziny trzeba się szybko zebrać i dopłynąć na start. Planowane były 3 wyścigi dziennie, jednak jeśli jednego dnia z powodu wiatru nie udało się zrobić 3 wyścigów, to w kolejnych dniach komisja chciała nadrobić zaległości i puszczała 4 wyścigi. Zdarzało się też, że mimo fajnych warunków, komisja po dwóch wyścigach odsyłała zawodników na brzeg, bo miała wątpliwości czy starczy wiatru na trzeci wyścig. I później czekaliśmy na przyjście drugiego wiatru – Ory, znowu zejście na wodę, i kolejne wyścigi. Tak więc, jeśli wyścigi mieliśmy na 9 rano, więc o 8.30 trzeba było już być na wodzie, i potem wracaliśmy do domu na 18 na kolację. Cały dzień bardzo intensywny, dużo czekania. Niby normalny dzień regatowy, ale dla tych młodych zawodników było to coś nowego. 

Z każdym dniem było widać różnice. Na początku było trudno, ale jak już dzieci weszły w rytm, zobaczyły, że tak wygląda klasyczny dzień na regatach i że muszą trochę tutaj zmienić tryb życia czyli wcześniej pójść spać, przygotować jedzenie, wziąć ciepłe ubranie etc, to rzeczywiście miały coraz większy komfort psychiczny i mogły się bardziej skupić na wyścigach i na ich poszczególnych elementach. I to też zaowocowało. Na tych mistrzostwach była nowa kategoria - żagle 5.0 i mniejsze. Moja grupa startowała na żaglach 4.0, bo na takich ścigamy się w tym wieku w Polsce. I tak Michelle zajęła pierwsze miejsce, Janek drugie i trzecie Tymon. I reszta zaraz za podium - czwarte, piąte i siódme miejsca też należały do nas. 

Po powrocie z mistrzostw świata sekcja przechodzi na treningi typowo zimowe czyli siłownia, basen, bieganie - wszystko co sprzyja podtrzymaniu i budowaniu kondycji fizycznej. I oczywiście zajęcia teoretyczne. W zimie planowany jest wyjazd kondycyjny i na wiosnę jedno zgrupowanie zagraniczne na rozpływanie przed sezonem. 

Chciałabym podziękować grupie. To był bardzo bogaty sezon, prawie co weekend mieliśmy wyjazdy, i jeszcze na zakończenie te wielkie regaty, trudniejsze i bardzo intensywne. Należą się zawodnikom duże gratulacje za całokształt, bo w tym roku z każdych regat, tak naprawdę, wracaliśmy z medalami. Wypracowali swoje - mają prawo być z siebie dumni i ja też jestem z nich dumna. - podsumowała trenerka Natalia.

Ostatnie aktualności

07.04.2024

Paweł Tarnowski zwycięzcą Pucharu Księżniczki Zofii na Majorce

Pawel Tarnowski po raz trzeci w karierze wygrał słynne regaty Pucharu Świata Trofeo Princesa Sofía Mallorca. Poprzednio, w latach 2017 i 2018 triumfował w klasie RS:X, teraz zdobył złoty medal w nowej, olimpijskiej klasie iQFoil. Zobaczcie, jak Paweł skomentował swój triumf.

14.03.2024

Sopocki Klub Żeglarski ERGO Hestia Sopot nagrodzony za wyniki dzieci i młodzieży

W uroczystej sali Niebo Polskie w Gdańsku, podczas ceremonii wręczenia nagród dla najlepszych klubów sportowych województwa pomorskiego, nasz klub został wyróżniony jako jeden z najbardziej wybitnych w regionie.

01.03.2024

Zawody Sopot SUP Race oraz Dzień Otwarty Sekcji SUP w Sopockim Klubie Żeglarskim ERGO Hestia

Mamy przyjemność ogłosić, że Sopocki Klub Żeglarski ERGO Hestia serdecznie zaprasza Was do udziału w wyjątkowym wydarzeniu - Dniu Otwartym Sekcji Stand-Up Paddle (SUP)! W dniu 1 kwietnia, od godziny 11:00, klub otwiera swoje podwoje dla entuzjastów sportów wodnych w każdym wieku.

03.02.2024

Paweł Tarnowski wicemistrzem świata iQFOiL

Maja Dziarnowska kończy rywalizacje na bardzo dobrym 7 miejscu.

01.02.2024

Przekaż 1,5% podatku na UKS HALS

KRS 0000428510

30.01.2024

Mistrzostwa Świata iQFOiL - bez wyścigów pierwszego dnia

Przed mistrzostwami świata w klasie iQFoil na Lanzarote panowały dobre żeglarskie warunki. Wiatr co prawda nie był najsilniejszy, ale pozwalał na efektywne treningi. Tymczasem, gdy przyszło do ścigania, wiatr zgasł. Pierwszego dnia mistrzostw świata nie rozegrano zatem żadnego wyścigu.

Powiadomienie o plikach cookie

Niniejsza witryna internetowa korzysta z plików cookie. Pozostając na tej stronie, wyrażasz zgodę na korzystanie z plików cookie. Dowiedz się więcej.